Uważam to za niepoważne odrzucać lub niszczyć plan naszego premiera. Tusk chce pomóc w walce z nielegalnym internetowym hazardem, a Komisja Europejska nie pomaga, a wręcz przeszkadza w planach Donalda. Jednakże Polska postanawia się bronić powołując się na portugalski precedens, który wydaje się być przydatny w walce z komisją.