1.
Przede wszystkim poszukałbym paragonu, dowodu zakupy tej bluzy. Następnie dokładnie sprawdził, czy rzeczywiście powstałe defekty wynikają ze złego szycia. Być może ten proces to wynik mojej niedbałości o używany produkt. Po stwierdzeniu, czy rzeczywiście jest to defekt, wyczyściłbym ubranie a następnie udał się do sklepu, w celu reklamacji wadliwego produktu.
2. Tutaj jest pewna sprzeczność. Niezależnie kiedy dany produkt przedstawiłem do reklamacji, reklamacja ma zostać wykonana zaraz po okazaniu wadliwego produktu, nie mniej niż do kilku dni. Jaki miesiąc? (Nie robiłbym zakupów w takim sklepie)
Szanowny Panie Janie Pobudo! Warszawa 1.11.2009r.
Zwracam się do Pana z ogromną prośbą. Moja sprawa dotyczy wadliwego produktu zakupionego w jednej z sieci Pańskich sklepów.
Otóż, w przeszłym okresie letnim zakupiłem w sklepie, na ulicy Widok 120, męski dres o wartości 60 zł.
Po pierwszym użyciu tego produktu, stwierdziłem, że nabyty przez zemnie produkt jest wadliwy.
Udałem się wiec do menadżera tego sklepu, w celu ukazania reklamacji wadliwego produktu. Niestety, szef sklepu udał się na wakacje. Poproszono mnie o ponowne przybycie za 1 miesiąc.
Odczekałem wskazany czas i udałem się ponownie do sklepu. Niestety sklep prowadzi inny właściciel, który zmienił proces działalności swojej firmy.
Jestem zdruzgotany zaistniałą sytuacją. Zwracam się do Pana z ogromną prośbą o przyjęcie mojej reklamacji i wymianie wadliwego produktu.
Z wyrazami szacunku: GRACJANA