Nawet Jesli nam cos nie wychodzi i jest na prawde zle, wkoncu przyjdzie dobry czas i wszystko wyjdzie na ,,prosta''.
Przykład:
Np. TY :) Masz złe oceny z matematyki, na pierwsze polrocze wychodzi Ci ocena ,,2'' , pierwsze polrocze bylo bardzo trudne i go wogole nie rozumiales. Ale w drugim polroczu miales ,,swoj'' czas, wszystkie rzeczy rozumiales, to spowodowalo ze na koniec roku miales ocene ,,4'':) Pomoglem :)?