Odpowiedź :
Ks.Jan Twardowski jest jednym z najpopularniejszych polskich poetów współczesnych. Fragmenty jego wierszy trafiły na plakaty reklamowe, tablice cmentarne, do forów internetowych i nekrologów w gazetach. On sam zaś; cichy, skromny, katecheta i opiekun chorych dzieci podkreślał: "Właściwie poetą nie jestem, ja tylko piszę wiersze".
W jednym z wywiadów ks. Twardowski powiedział; "Zdarzało się, że recenzenci omawiając moje wiersze pisali o dialektyce, antynomiach, Pascalu, Heraklicie, Heglu - mówi ksiądz Twardowski. Przeraziłem się. Otworzyłem tom moich wierszy i przeczytałem: "Polna myszka siedzi sobie, konfesjonał ząbkiem skrobie", "kto bibułę buchnie, temu łapa spuchnie", "siostra Konsolata, bo kąsa i lata" — i uspokoiłem się."
Może właśnie dlatego kochali go wszyscy; wierzący i niewierzący, pobożni i grzesznicy, dorośli i dzieci.
"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" - ten fragment znanego wiersza, dedykowanego Annie Kamieńskiej, stanowił motto programu poetyckiego, który się odbył w kazimierskiej Farze. Poezję księdza Jana Twardowskiego recytował Krzysztof Kolberger z muzyką w wykonaniu Georgija Agratiny - fletnia Pana, cymbały oraz Roberta Grudznia - organy. Słowo wstępne wygłosił Piotr Jackowski.
W jednym z wywiadów ks. Twardowski powiedział; "Zdarzało się, że recenzenci omawiając moje wiersze pisali o dialektyce, antynomiach, Pascalu, Heraklicie, Heglu - mówi ksiądz Twardowski. Przeraziłem się. Otworzyłem tom moich wierszy i przeczytałem: "Polna myszka siedzi sobie, konfesjonał ząbkiem skrobie", "kto bibułę buchnie, temu łapa spuchnie", "siostra Konsolata, bo kąsa i lata" — i uspokoiłem się."
Może właśnie dlatego kochali go wszyscy; wierzący i niewierzący, pobożni i grzesznicy, dorośli i dzieci.
"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" - ten fragment znanego wiersza, dedykowanego Annie Kamieńskiej, stanowił motto programu poetyckiego, który się odbył w kazimierskiej Farze. Poezję księdza Jana Twardowskiego recytował Krzysztof Kolberger z muzyką w wykonaniu Georgija Agratiny - fletnia Pana, cymbały oraz Roberta Grudznia - organy. Słowo wstępne wygłosił Piotr Jackowski.