Odpowiedź :
Bezpośrednią przyczyną największego militarnego zagrożenia, jakiemu w starożytności musieli stawić czoło Grecy, stały się dyplomatyczne niezręczności Ateńczyków. Obawiając się, że Spartanie spróbują ponownie podjąć w Atenach interwencję na rzecz frakcji oligarchicznej występującej przeciw reformom Klejstenesa, Ateńczycy wysłali w roku 507 p.n.e. posłów z misją zawarcia obronnego sojuszu z królem Persji, Dariuszem I. Monarchia perska była w owym czasie najbogatszym, największym i najpotężniejszym militarnie państwem starożytnego świata. Ateńscy posłowie spotkali się z przedstawicielem perskiego władcy w Sardes, stolicy perskiej satrapii i zarazem najważniejszym ośrodku administracyjnym zachodniej Anatolii. Kiedy przedstawiciel króla wysłuchał ich prośby o sojusz mający wspomóc Ateńczyków w konflikcie ze Spartanami, zapytał ich, "co są za jedni i z jakiej ziemi przychodzą szukać przymierza z Persami".1) z perspektywy perskiej ateńska polis była tak mało znacząca, że przedstawiciel króla nigdy o niej nie słyszał. A jednak w ciągu życia następnych dwóch pokoleń ta właśnie polis stanie na czele tego, co historycy nazywają dziś ateńskim imperium. Przekształcenie się Aten z małego, niewiele znaczącego państewka w potęgę o międzynarodowym znaczeniu nastąpiło gwałtownie i bardzo szybko; przypadło na czasy wojen wyznaczających początek okresu klasycznego, którym to mianem określa się dziś epokę greckich dziejów rozpoczynającą się około roku 500 p.n.e. i trwającą do śmierci Aleksandra Wielkiego w 323 roku p.n.e
Ów pierwszy kontakt dyplomatyczny pomiędzy Atenami a Persją ukazuje źródła konfliktu, który miał wywrzeć decydujący wpływ na militarną i polityczną historię świata greckiego w V wieku p.n.e. Przede wszystkim dwie główne potęgi istniejące na ziemiach greckich, Sparta i Ateny, zaczęły odnosić się do siebie z podejrzliwością. Na przełomie 508 i 507 roku p.n.e. spartański król Kleomenes przybył wraz z armią do Attyki, aby interweniować na rzecz Isagorasa w jego walce o władzę z Klejstenesem. Wyprawa skończyła się upokarzającą porażką, a siły interwencyjne wygnane przez mieszkańców Aten musiały wycofać się z Attyki. Od tego momentu Sparta uważała Ateny za swojego wroga; Ateńczycy odwzajemniali to uczucie od czasu, gdy armia spartańska wygnała około siedmiuset ateńskich rodzin z ich domostw. Tak przedstawiała się sytuacja na lądzie greckim, kiedy królestwo perskie rozpoczęło w Anatolii gwałtowną ekspansję w kierunku zachodnim, co doprowadziło do narzucenia zwierzchności greckim poleis leżącym na wybrzeżu egejskim. Grecy z kontynentu mieli więc powody, aby obawiać się przyszłych perskich zamiarów wobec ich ziem. W tamtym czasie Persowie i Grecy z kontynentu nie wiedzieli o sobie nazbyt wiele i ta obopólna niewiedza doprowadziła do fatalnych w skutkach nieporozumień.
* ja gdy omawialismy ten temat wypisałam z tego tekstu ( to ksiazka do liceum ) same przyczyny bez opisywania , ale ty jak chcesz.
Ów pierwszy kontakt dyplomatyczny pomiędzy Atenami a Persją ukazuje źródła konfliktu, który miał wywrzeć decydujący wpływ na militarną i polityczną historię świata greckiego w V wieku p.n.e. Przede wszystkim dwie główne potęgi istniejące na ziemiach greckich, Sparta i Ateny, zaczęły odnosić się do siebie z podejrzliwością. Na przełomie 508 i 507 roku p.n.e. spartański król Kleomenes przybył wraz z armią do Attyki, aby interweniować na rzecz Isagorasa w jego walce o władzę z Klejstenesem. Wyprawa skończyła się upokarzającą porażką, a siły interwencyjne wygnane przez mieszkańców Aten musiały wycofać się z Attyki. Od tego momentu Sparta uważała Ateny za swojego wroga; Ateńczycy odwzajemniali to uczucie od czasu, gdy armia spartańska wygnała około siedmiuset ateńskich rodzin z ich domostw. Tak przedstawiała się sytuacja na lądzie greckim, kiedy królestwo perskie rozpoczęło w Anatolii gwałtowną ekspansję w kierunku zachodnim, co doprowadziło do narzucenia zwierzchności greckim poleis leżącym na wybrzeżu egejskim. Grecy z kontynentu mieli więc powody, aby obawiać się przyszłych perskich zamiarów wobec ich ziem. W tamtym czasie Persowie i Grecy z kontynentu nie wiedzieli o sobie nazbyt wiele i ta obopólna niewiedza doprowadziła do fatalnych w skutkach nieporozumień.
* ja gdy omawialismy ten temat wypisałam z tego tekstu ( to ksiazka do liceum ) same przyczyny bez opisywania , ale ty jak chcesz.
"Bezpośrednią przyczyną największego wojskowego zagrożenia, jakiemu w starożytności musieli stawić czoło Greccy wojownicy, stały się dyplomatyczne niezręczności Ateńczyków. Obawiając się, że Spartanie spróbują ponownie podjąć w Atenach interwencję na rzecz frakcji oligarchicznej występującej przeciw reformom Klejstenesa, Ateńczycy wysłali w roku 507 p.n.e. posłów z misją zawarcia obronnego sojuszu z królem Persji, Dariuszem I. Monarchia perska była w owym czasie najbogatszym, największym i najpotężniejszym militarnie państwem starożytnego świata. Ateńscy posłowie spotkali się z przedstawicielem perskiego władcy w Sardes, stolicy perskiej satrapii i zarazem najważniejszym ośrodku administracyjnym zachodniej Anatolii. Kiedy przedstawiciel króla wysłuchał ich prośby o sojusz mający wspomóc Ateńczyków w konflikcie ze Spartanami, zapytał ich, "co są za jedni i z jakiej ziemi przychodzą szukać przymierza z Persami".1) z perspektywy perskiej ateńska polis była tak mało znacząca, że przedstawiciel króla nigdy o niej nie słyszał. A jednak w ciągu życia następnych dwóch pokoleń ta właśnie polis stanie na czele tego, co historycy nazywają dziś ateńskim imperium. Przekształcenie się Aten z małego, niewiele znaczącego państewka w potęgę o międzynarodowym znaczeniu nastąpiło gwałtownie i bardzo szybko; przypadło na czasy wojen wyznaczających początek okresu klasycznego, którym to mianem określa się dziś epokę greckich dziejów rozpoczynającą się około roku 500 p.n.e. i trwającą do śmierci Aleksandra Wielkiego w 323 roku p.n.e"
To poważne nieporozumienie miało pociągnąć za sobą serię zdarzeń, których kulminacją będzie najazd na ziemie greckie ogromnej armii i floty władcy Persji. Państwo perskie pod każdym względem zdecydowanie przewyższało wszystkie państwa greckie razem wzięte, od zasobów kruszców poczynając, a na liczbie żołnierzy kończąc. Konflikt zbrojny pomiędzy Persami a Grekami musiał przywodzić na myśl walkę słonia z rojem komarów. W walce tej zwycięstwo Greków wydawało się całkowicie niemożliwe. Równie nieprawdopodobne, biorąc pod uwagę skłonność do niezgody, a nawet wrogość dzielącą często poszczególne poleis, wydawało się zawarcie koalicji przez państwa greckie. A jednak zjednoczyły się one dla odparcia wspólnego wroga, choć niektóre poleis pozostały poza koalicją.
To poważne nieporozumienie miało pociągnąć za sobą serię zdarzeń, których kulminacją będzie najazd na ziemie greckie ogromnej armii i floty władcy Persji. Państwo perskie pod każdym względem zdecydowanie przewyższało wszystkie państwa greckie razem wzięte, od zasobów kruszców poczynając, a na liczbie żołnierzy kończąc. Konflikt zbrojny pomiędzy Persami a Grekami musiał przywodzić na myśl walkę słonia z rojem komarów. W walce tej zwycięstwo Greków wydawało się całkowicie niemożliwe. Równie nieprawdopodobne, biorąc pod uwagę skłonność do niezgody, a nawet wrogość dzielącą często poszczególne poleis, wydawało się zawarcie koalicji przez państwa greckie. A jednak zjednoczyły się one dla odparcia wspólnego wroga, choć niektóre poleis pozostały poza koalicją.