Rozwiązane

błagam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
napiszcie mi referat o UCZUCIACH I O ICH OKAZYWANIU
NA PRZYNAJMNIEJ 1 STRONĘ A5



Odpowiedź :

Czasem wydaje mi się, że okazywania uczuć trzeba uczyć się od dziecka, a codzienne dotknięcie, czy przytulenie, to coś, co wynosi się z domu tak jak przyzwyczajenia do kuchni mamy, jej najlepszych na świecie naleśników i szarlotki, która nam nigdy nie wyjdzie taka sama jak jej... Jeśli nie usłyszymy z ust mamy czy taty "kocham Cię" nie będziemy umieli im tego powiedzieć. Ani im, ani swojemu chłopakowi, potem mężowi, ani pewno i własnym dzieciom. Zakrywamy się parawanem oczywistości tego faktu. Czasem patrzę na tych młodych zakochanych, trzymających się za ręce. Patrzę i na tych o te pięć lat starszych. Gdzie te ręce? Jakoś tak każdy osobno, choć razem... Owszem w momencie zauroczenia nagle człowiek staje się czuły ale potem wraca do normalnych nawyków. A czułość, dotyk to już "tylko" lub "aż" łóżko... Czasem manifestowanie uczuć przekracza granice dobrego wychowania czy smaku i jest krępujące dla pozostałych ludzi będących w danym miejscu publicznym, bo o takim właśnie piszę. Tak szybko i namiętnie wybucha i równie szybko się kończy, przechodząc często wielkim skokiem do nienawiści. A można przecież tak delikatnie i spokojnie okazywać sobie uczucia całe życie. Można? A może to utopia? Może jakaś taka straszna niemożliwość, bo okazywanie uczuć delikatnym pocałunkiem, przytuleniem, trzymaniem za rękę musi wejść w nawyk. Być czymś tak naturalnym jak codzienne posiłki. Musi być pewnym odruchem przejętym naturalnie od rodziców i pielęgnowanym potem dalej w życiu. Często nie zdajemy sobie sprawy jak ważne w życiu jest dzieciństwo. Jak bardzo ważne jest ciepło drugiego człowieka w tym zimnym i często złośliwym świecie...
Najważniejszymi osobami w życiu każdego człowieka są pierwsi opiekunowie – najczęściej rodzice. Sposób, w jaki rodzice opiekują się dzieckiem wpływa na tworzenie się jego osobowości. Odbywa się to na drodze świadomych i nieświadomych oddziaływań wychowawczych rodziców. Postawy rodzicielskie wywołują styl wychowania w rodzinie, wpływają na kształtowanie więzi uczuciowej między jej członkami, od której zależy w znacznej mierze ogólna atmosfera życia rodzinnego. Dla prawidłowego rozwoju dzieciom nie wystarcza to, by miały dom, rodziców, wyżywienie czy ubranie, muszą mieć także poczucie bezpieczeństwa i oparcia. Na rezultaty wychowania w rodzinie duży wpływ wywiera osobowość rodziców. Niebagatelne znaczenie ma wiedza rodziców o sobie samych, prawidłowa ocena swoich zachowań, słabych i mocnych stron, a także chęć doskonalenia własnej osobowości. Im bogatsza osobowość rodziców tym większa możliwość właściwego oddziaływania na dziecko. Duży wpływ na wychowanie dzieci mają postawy rodzicielskie. Podzielić je można na prawidłowe postawy rodzicielskie (pozytywne) oraz nieprawidłowe postawy rodzicielskie (negatywne).

Prawidłowe postawy rodzicielskie charakteryzują się „wysoką miłością” do dziecka, pozwalają na swobodny kontakt z nim, na nastawienie się na jego rzeczywiste potrzeby, na traktowanie go jako odrębnej jednostki. Rodzice okazują uczucia dziecku, nie wstydzą się swoich uczuć. Ciepło i bezpieczeństwo stanowią dla dziecka oparcie.

Pozytywną postawą rodzicielską jest akceptacja dziecka. Jest ona podstawowym warunkiem prawidłowych stosunków w rodzinie. Akceptacja dziecka to zrozumienie jego indywidualnych potrzeb, akceptowania go takim, jakim jest ze wszystkimi jego zaletami i wadami. Rodzice akceptując dziecko dają mu poczucie bezpieczeństwa i zadowolenia z własnego istnienia. Kochają swoje dziecko z jego możliwościami, zdolnościami i trudnościami, dziecko o tym wie i to czuje. Akceptacja dziecka przez rodziców sprzyja kształtowaniu się zdolności nawiązywania trwałej więzi emocjonalnej do zdolności wyrażania uczuć, stąd dziecko może być przyjacielskie w stosunku do innych osób.

Inną pozytywną postawą rodzicielską jest – współdziałania z dzieckiem. Formy tego współdziałania są różne w zależności od wieku dziecka i jego możliwości. W tej postawie wyraża się gotowość rodziców do uczestniczenia w życiu dziecka bez naruszania swej woli. Dziecko powinno być świadome tego, że zawsze może liczyć na pomoc swoich rodziców, że są oni gotowi poświęcić mu swój czas. Współdziałanie to wspieranie dziecka w trudnych sytuacjach życiowych, współuczestnictwo w nawiązywaniu problemów i w codziennych czynnościach domowych, dzięki temu dziecko nabierze wiary we własne siły. Rodzice ze swoimi dziećmi powinni wymieniać poglądy, okazywać zainteresowanie ich działalnością, wspierać je w dążeniu do celu. Dzięki temu dziecko staje się ufne wobec rodziców, zwraca się do nich o radę i pomoc.

Dawanie dziecku „wzajemnej swobody” to kolejna prawidłowa postawa rodzicielska. Rodzice reprezentujący tę postawę nie ograniczają dziecku kontaktów spoza środowiska rodzinnego lub dyskretnie je nadzorują. Stwarzają mu warunki sprzyjające rozwojowi samodzielności i odpowiedzialności za własne postępowanie przygotowując dziecko do stopniowego osiągania dojrzałości.

Następną pozytywną postawą rodzicielską jest uznanie praw dziecka. Istotną cechą tej postawy jest dopuszczenie dziecka do współdziałania w życiu rodziny. Dziecko wraz z rodzicami i innymi członkami rodziny dyskutuje nad rozmaitymi sprawami rodzinnymi, wypowiada swoje zdanie i przyczynia się do podjęcia określonej decyzji. Rodzice są gotowi do podawania wyjaśnień i uzasadnień pokonywanych wymagań dziecku a ono wie, czego oczekują od niego rodzice. Jest ono traktowane jako odrębna, samodzielna jednostka mająca swoje potrzeby i zainteresowania.

Prawidłowe postawy rodzicielskie sprzyjają kształtowaniu się u dzieci zdolności do nawiązywania trwałych więzi emocjonalnych, zdolności do wyrażania uczuć. Dzieci akceptowane czują się bezpieczne, są otwarte w stosunku do ludzi i świata, znają swoje możliwości i ograniczenia. Dominują w nich emocje pozytywne.

Dzięki współdziałaniu z rodzicami dziecko staje się zdolne do współdziałania z innymi. Czuje się odpowiedzialne, obowiązkowe, umie pokonywać trudności. Mając poczucie samodzielności i swobody zdobywa własne doświadczenie, rozumie różne sytuacje życiowe i potrafi się w nich zachować, ma poczucie odpowiedzialności za własne działania.

Drugą grupę postaw rodzicielskich stanowią postawy nieprawidłowe (negatywne). Postawy te charakteryzują się różnego typu zaburzeniami w kontaktach uczuciowych rodzice-dziecko, nieprawidłowe są również zachowania rodziców w stosunku do dziecka. Nie jest ono traktowane jako odrębna jednostka ludzka. Nieprawidłowe postawy rodzicielskie to nadmierny dystans uczuciowy lub nadmierna koncentracja na dziecku. Konsekwencją nadmiernego dystansu bywa najczęściej agresywny kontakt z dzieckiem lub unikanie kontaktu. W wyniku zaś nadmiernej koncentracji na dziecku pojawia się tendencja do uporczywego korygowania większości jego zachowań.

Wśród postaw rodzicielskich nieprawidłowych wyróżniamy postawę unikającą. Charakteryzuje ją obojętność uczuciowa rodziców w stosunku do dziecka, ich dystans wobec niego. Nie znają swojego dziecka, unikają i ograniczają z nim kontakt. Występuje tu ubogi stosunek emocjonalny między rodzicami a dzieckiem. Przebywanie z dzieckiem nie sprawia rodzicom przyjemności. Brak uczuć maskowany jest niekiedy przez nadmierną dbałość o wygląd zewnętrzny lub przez obdarowywanie dziecka prezentami lub pieniędzmi. Przy obojętności emocjonalnej dziecku daje się nadmierną swobodę. Rodzice nie znają potrzeb, możliwości i zainteresowań dziecka. Dziecko czuje się pozostawione samo sobie, nie ma oparcia w domu rodzinnym. Jego cechą charakterystyczną jest brak wytrwałości, postawa rezygnacji, częsta zmiana planów.

Może wystąpić podatność na wykolejenie (alkoholizm, przestępczość). Skutkiem tego typu postaw rodzicielskich jest często brak dojrzałości społecznej i moralnej.

Następną nieprawidłową postawą rodzicielską jest postawa odrzucająca. Rodzice nie ukazują dziecku uczuć pozytywnych a nawet demonstrują negatywne. Dziecko odrzucone, to przede wszystkim dziecko niechciane, które urodziło się w momencie niedogodnym dla rodziców. Czynnikami, które sprzyjają kształtowaniu się tej postawy mogą być niedojrzałość emocjonalna lub trudna sytuacja materialna.

Kolejną negatywną postawą rodzicielską jest postawa odtrącająca. Głównym jej wyznacznikiem jest niechęć do dziecka. Rodzice nie lubią go, dziecko odczuwane jest jako ciężar. W stosunku do dziecka demonstrowane są uczucia negatywne, dezaprobata, krytyka. Rodzice nie wnikają w motywy postępowania dziecka, kierują dzieckiem głównie przez kary, żądania i zastraszanie. Dość często okazywana jest brutalność w stosunku do dziecka. Postawy odtrącające sprzyjają kształtowaniu się w dziecku postaw aspołecznych lub antyspołecznych, wywołują zachowania agresywne, nieposłuszeństwa, kłamstwa, które sprzyjają przestępczości. Tego typu postawy rodzicielskie powodują u dzieci brak zainteresowań intelektualnych. U niektórych dzieci występuje lęk, zahamowanie, poczucie bezradności, silne reakcje nerwicowe. Wszystkie dzieci wychowywane przez rodziców demonstrujących postawy odtrącające mają zaburzenia osobowości.

Do nieprawidłowych postaw rodzicielskich zalicza się również postawę nadmiernie chroniącą. Charakteryzuje ona rodziców, którzy bezkrytycznie odnoszą się do swojego dziecka. Samo dziecko uważane jest za wzór doskonałości, nieustannie podkreśla się szczególne jego walory i możliwości. Charakteryzuje je brak krytycyzmu w stosunku do dziecka lub też nadmierny lęk o dziecko. Często występuje tu nadmierna uległość w stosunku do niego. Traktowane jest jako istota bezradna, wymagająca częstej opieki i pomocy. Ograniczane są wszelkie próby samodzielności dziecka. Zaniżone są wymagania w stosunku do niego, a także spełniane są wszystkie jego zachcianki. Postawy nadmiernie chroniące mogą powodować u dziecka brak dojrzałości społecznej i emocjonalnej, nadmierną zależność od rodziców, bierność i brak inicjatywy. Nie kształtuje się poczucie odpowiedzialności i obowiązkowości. Często występuje też brak krytycyzmu w stosunku do siebie.

Negatywną postawą rodzicielską jest też postawa nadmiernie wymagająca. Cechuje ona tych rodziców, którzy mają wysokie aspiracje w stosunku do dziecka, chcą je ukształtować według idealnego wzorca, nie licząc się z jego realnymi zdolnościami i możliwościami. Z góry zakładają dostosowanie się dziecka do stawianych wymagań. Dziecko jest ciągle kontrolowane i oceniane, korygowane. Ogranicza się jego samodzielność i aktywność przez wytykanie błędów i niedociągnięć. Tego typu postawy idą zwykle w parze z nadmiernym karaniem. Dziecko nie może wyrażać własnego zdania, opinii, nie może o niczym decydować, nie szanuje się jego indywidualności. Ciąży nad nim autorytet rodziców, a zwłaszcza ojca. Wychowane w taki sposób dzieci charakteryzują się brakiem wiary we własne siły, niepewnością, lękiem – mają zaniżony obraz własnej osoby i negatywny obraz świata. Typowymi mechanizmami obranymi są regresja i ucieczka. Jedną z cech dzieci wychowywanych przez rodziców nadmiernie wymagających jest sztywność zachowań i brak tolerancji. U dzieci tych mogą powstawać trudności szkolne czy też trudności z przystosowaniem społecznym.

W wychowawczej rzeczywistości rzadko spotyka się „czyste” postawy rodzicielskie. Elementy tych postaw są zwykle pomieszane ze sobą, a zdarza się też, że pewne postawy przekształcają się w inne. Bardzo często skutki swych błędów wychowawczych rodzice przypisują dzieciom lub instytucjom wychowawczym nie zdając sobie sprawy z własnego postępowania w stosunku do dziecka. Sprawę komplikuje fakt, że bardzo rzadko obydwoje z rodziców prezentują w stosunku do dziecka zbliżone postawy. Zazwyczaj jedno z rodziców ma inną postawę niż drugie, np. zbyt opiekuńcza matka i nadmiernie wymagający ojciec. W takim przypadku dziecko jest zupełnie zdezorientowane, jeżeli chodzi o system wymagań i oczekiwań w stosunku do niego.

Kształtowanie osobowości dziecka zależy w wielkim stopniu od postaw rodziców i wychowawców w stosunku do niego. Postawy właściwe sprzyjają rozwojowi prawidłowej osobowości, postawy niewłaściwe utrudniają jej prawidłowy rozwój, powodując zaburzenia kształtującej się osobowości, zaburzają obraz własnej osoby i obraz świata, powodując powstanie niewłaściwych postaw w stosunku do ludzi, zaburzają sferę emocjonalną. Siła wpływu rodziców na dziecko jest bardzo duża. Ważne, aby wpływ ten był pozytywny, a nie negatywny.

Jeżeli chcemy uczyć szacunku, to szanujmy. Jeżeli nie chcemy, żeby dziecko było agresywne, to nie bądźmy agresywni. Relacje, jakie dziecko tworzy z rodzicem stają się motywacją jego przyszłych zachowań w stosunku do innych.

Rozróżniamy dwa typy uczuć negatywne i pozytywne. Jedne są dobre i wyrażają nasze pozytywne emocje drugie zaś te gorsze negatywne.Szczęście, radość, zachwyt, zdumienie a nawet miłość zaliczymy oczywiście do pozytywnych.Zaś złość,nienawiść, zazdrość, pychę do tych negatywnych. Bez względu jakie uczucie nami kieruje jest ono wynikiem jakiś naszych często osobistych przeżyć.Ludzie są bardzo wrażliwi i łatwo jest wyrządzić człowiekowi przykrość,krzywdę.Bardzo często nie świadomie krzywdzą nas nasi bliscy.Wtedy powinniśmy o tym raczej rozmawiać ale człowiek ma dość dziwną naturę i zazwyczaj po prostu dusi to w sobie, chociaż bardzo go boli i biję się z własnymi myślami co zrobić. Najpiękniejsze są oczywiście,chyba każdy się zgodzi te pozytywne uczucia.Pięknym uczuciem jest miłość ona za razem daje nam szczęście radość oraz nastawia nas pozytywnie dożycia sprawia,że chce nam się żyć.Często zapominamy o tym że każdy z nas jest kochany tyle że różną miłością.Nasi rodzice kochają nas najmocniej i do końca naszego życia bez względu na cokolwiek.Zaś nasi bliscy przyjaciele, partnerzy kochają nas raczej mniej i nie zawsze spędzają z nami całe życie.