Odpowiedź :
1. Uczucia Zenona wobec swojego ojca - Waleriana, początkowo były pozytywne. Młodzieniec czuł się ważny, kochany, a przede wszystkim bezpieczny. Niestety, wraz z dojrzewaniem, Zenon zaczął dostrzegać w ojcu negatywne cechy. Zenon zaczął gardzić ojcem, gdy dowiedział się, że ten zdradza matkę z "wiejskimi dziewczynami". Walerian próbował się zmienić, ale niestety bezskutecznie. Mijały lata, a relacje między ojcem a synem stawały się coraz słabsze. Zenon zobaczył, że jego ojciec przynosi hańbę rodzinie. Uważał Waleriana za słabego i niezaradnego.
2. Elżbieta Biecka była niespełnioną miłością Zenona w czasach szkolnych. Ten próbował się do niej zbliżyć na wszelkie sposoby - proponował wspólną naukę matematyki, pożyczał jej książki - uważał, że bezinteresowną pomocą rozkocha w sobie Elżbietę. Okazało się jednak, że młoda dziewczyna nie jest zainteresowana chłopakiem. Po kilku latach bohaterowie znów na siebie trafili. Po szczerej rozmowie doszli do wniosku, że kochają się nawzajem. Zenon musiał wyjechać do Paryża. Tam zdradził Elżbietę. Próbował manipulować kobietą - twierdził, że zrobił to gdyż kobieta za mało go kochała. Ponadto zadeklarował, że tylko ona się dla niego liczy. Ze względu na wpływ kochanki, Elżbieta postanowiła rozstać się z Zenonem. Po kilku miesiącach Zenon przyjechał do ukochanej i ponownie zaczął nią manipulować. Twierdził, że nie potrafi bez niej żyć, a wszelkie zawiłości z jego kochanką są już skończone. Zarzekał się, że urwał z nią kontakt. Bohaterka ponownie wróciła do mężczyzny. Kochankowie wzięli ślub i rozpoczęli beztroskie życie. Zenon zaczął się zmieniać. Powodem była jego kochanka Justyna. Kobieta poinformowała go, że nabawiła się depresji i choroby psychicznej. Zenon o wszystko zaczął obwiniać Elżbietę. Bohater wpadł w obłęd - zamykał się w gabinecie, stał się alkoholikiem. Zupełnie przestało zależeć mu na pożyciu z Biecką. Mimo, że kobieta próbowała uratować małżeństwo, Zenon stawał się jeszcze bardziej oschły i obojętny. Ostatecznie Zenon popełnił samobójstwo.
Zenon nie znieść wyrzutów sumienia. Swoją złość i smutek wyładowywał na Elżbiecie. Mimo, że ją kochał, twierdził, że to jej wina. Z pewnością możemy stwierdzić, że małżeństwo Ziembiewiczów, początkowo pozornie szczęśliwe, zamieniło się w tragedię, wzajemne obwinianie się i doprowadziło do samobójstwa bohatera.