Postacią, którą wymyśliłam jest robot Mafloy.
Sama go wykreowałam, więc jak się idzie domyśleć jest mi bardzo bliski.
Jest to postać dość niska o charakterystycznych 'robocich' rysach ciała i twarzy. Zbudowany został z lśniącej stalowo-srebrnej blachy. Elementem przykuwającym uwagę są, jak sądzę, jego oczy.
Gałki oczne są koloru niebieskiego, lekko przymknięte.
Jego ciało, jeśli można tak powiedzieć, zdobią okrągłe śruby.
Jest on w pewnym sensie komputerem, więc posiada także jego cechy.
Nie ma w sobie nic co ludzkie. Ani uczuć, ani charakteru...
Serce stanowi wbudowana płyta do sterowania nim.
Łzy to krople oleju napędzającego go, ale tak naprawdę nie objawiają się w chwilach smutku czy cierpienia, ale wtedy, gdy wleje się go za dużo.
Coś takiego ? ;)
